może ostatni raz gdy patrzę jej w oczy chciałbym powiedzieć jej jak bardzo ją kocham ale prosiła mnie bym dzisiaj nie mowił o tym uśmiecha sie i ma ten dołek w policzku który tak bardzo lubię i kurwa mać jest śliczna chyba nie widzi jak w dłoni drży mi zapalniczka, ręce mi się trzęsa, nie chcę żeby wyszła może nie umiem być czasami troche lepszy lecz jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy kurwa co sie z nimi stalo? nie wiem? kiedy? chcę jej powiedzieć że dla mnie jest najlepsza.. i zrzucić wszystko z blatu stołu i się pieprzyć ale spogląda na mnie, nawet sie cofa.. nie chce żebym mowił o tym, żebym próbował nie chce żebym patrzył tak na nią prosto w oczy bo nie chce musieć mowić mi że już mnie nie kocha...
|