- ach, dopiero się obudziłam... przepraszam bardzo... jestem jeszcze nie uczesana. - Mały Książę nie mógł powstrzymać słów zachwytu: - jakaż pani jest piękna! - prawda? - odpowiedziała róża cichutko. - urodziłam się równocześnie ze słońcem. MAŁY KSIĄŻĘ
|