były chwile że już nie miła sił walczyć z tęsknotą,pożerała ją od środka.chciała poprostu porzucić to wszystko i odejść , odejść jak najdalej , żeby nie wspominać , nie pamiętać , nie czuć . lecz wiedziała że nie może , była już duża i odpowiedzialną dziewczynką , musiała to przetrwać mimo że `On` był jej całym światem,bo przecież co by o niej powiedzieli ?
tak , kiedyś była inna . nie obchodziła ją opinia innych ludzi,miła swój własny świat i ludzi w nim.a teraz?teraz już nikt jej nie poznaje,zmienia się z każdym dniem.zastanawiasz się dlaczego ?
los skopał jej tyłek nie raz.mimo tysiąca innych chłopaków których mogła mieć.pragnęła tylko tego jednego którego nie mogła dostać.więc co ją tak zmieniło ? nadzieja,którą on jej dawał każdego dnia.
|