Ty wiesz najlepiej, mój drogi, i wiedzą wszyscy, że tracąc Ciebie, straciłam wszystko na zawsze, że znana wszystkim nikczemna zbrodnia wyrwała mi Ciebie, burząc zarazem me szczęście na zawsze, że wreszcie bez porównać bardziej bolesny od samej utraty był sam rodzaj wyrządzonej Ci krzywdy. im więc tkwi głębiej przyczyna smutku, tym silniejszych potrzeba lekarstw, by go złagodzić, ale od nikogo nie pragnę pociechy, tylko od Ciebie.
|