znowu wyszło na twoje. pokłóciliśmy się. ja, bawiąca się w obrażalską księżniczke, wyłączyłam telefon żebyś nie mógł dzwonić. nie weszłam na gadu. siedziałam przed telewizorem i piłam tymbarka. nagle, dzwonek do drzwi. wstałam od niechcenia i otworzyłam. popatrzałeś na mnie z góry na dół i tylko się uśmiechnąłeś. tak tak. miałam na sobie twoją koszulke. / tymbarkoholiczka
|