'... i sczerze to mialam gleboko w dupie to jak sie ubierzesz, zachowasz, co powiesz..
ale jak juz podales mi reke i sie ze mna przywitales to dziwnie mi sie zrobilo. zaczales mi sie podobac.
Ty.. ten twoj glos, twoje ruchy. nie sadzilam ze po jakims czasie stwierdze ze jestes dla mnie tym z ktorym mam ochote od roku czasu spedzic reszte zycia.
ty wiesz co nas dzieli. ale ja caly czas wierze, wierze ze kiedys pojade tam bedac pelnoletnia i wkoncu spytasz czy tesknilam..
a ja ci wszystko powiem. jak bardzo bolaly pierwsze 4 miesiace po poznaniu Cie, jak bardzo Cie wtedy chcialam potrzebowac. rozumiesz ? a Ciebie... nie bylo.
a Ty na to wszystko odpowiesz mi jednym slodkim: przepraszam kochanie, po czym cicho dodasz ze czekales na mnie, ze przepraszasz ze musialam przez Ciebie plakac
i powiesz 1 zdanie na ktore czekalabym od lat.. 'jestes ta z ktora mam ochote spedzic reszte mojego zycia' .
|