Była odzwierciedleniem anioła. Miała śliczną, bladą twarz i rumieńce na policzkach. Była jak matka Teresa, najważniejsze dla niej było dobro innych ludzi. Upodobniano ją do oazy euforii, potrafiła cieszyć się każdą chwilą i łapać w dłonie szczęście. Jej wnętrze jednak przypominało upadłego anioła, który wygląda cudownie, lecz wewnątrz krył się samotny, zraniony człowiek ze złamanym sercem. [lovexlovex]
|