mówisz tak, a potem mówisz nie, prosisz przyjdź a gdy się stawiam, nie wiesz co tu robię, przytulasz mnie, ale nie chcesz żebym ja ciebie przytulała, najpierw nalegasz żebym mówiła co czuję, a potem z nerwami krzyczysz żebym się zamknęła, obiecujesz że mnie nigdy nie skrzywdzisz, a gdy tylko zrobię coś nie tak bijesz mnie, pchasz na ścianę, straszysz że to już koniec, kiedy sama chcę odejść wyrzucasz że jestem nie zdecydowana i że ty jesteś pewien że jestem tą właściwą, tylko po to żebym kilka godzin później mogła zobaczyć cię z kolejną lalką na ławce w parku, i to ja kurwa jestem niezdecydowana !!!
|