i po prostu brak mi już sił. mam dość tej jednostronnej, chorej miłości. bo co to za miłość. ? ja za tobą szaleję, siedzisz w mych myślach dzień i noc, na niczym innym nie potrafię się skupić. potrafię tylko wyobrażać sobie co by było gdybyśmy byli razem... a ty. ? a ty albo udajesz że masz mnie gdzieś ale boisz się tego uczucia. ale czego się boisz.? tego że kumple powiedzą że masz dziewczynę? dla ciebie liczy się tylko picie i koledzy. a uczucia.? czy ty w ogóle masz serce.? i mówię ; daj sobie spokój dziewczyno, nic z tego nie będzie. a jednak w głębi serca czuje że Ci się podobam. . . ' kocham - bezwarunkowo. nadal. ; (
|