Moje starania.
Moja dluga ciagnaca się milosć.
Moje wylane łzy.
Moje nieprzespane noce..
Moje załamania nerwowe..
Moje picie z Twojego powodu.
Moje palenie przez Ciebie.
Moje/nasze rozmowy.. gdzie mowilam Ci jak duzo dla mnie znaczyc.. jak placzac wyznawalam Ci milosc.. aa Ty mowiles 'Bejbe co ja mogę..'
To wszystko nic. Moglam oddac za Ciebie zycie w kazdej chwili aa Ty to wszystko uznales za zchizowane uczucie do Ciebie..
Milo w chuj.
|