pewnego dnia odszedł , powiedział , że jestem szmatą , która nie wie czego chce , ale ja wiem czego chcę i nie jestem szmatą ! najwyraźniej nie zasługuje na mnie .. ale jak to możliwe ? . przecież zawsze robiliśmy wszystko razem , lecz najwyraźniej nie pasowaliśmy do siebie ,
|