odkryłam w sobie nową wadę, zbyt szybko przywiązuję się do ludzi. kiedy dziś na lekcji, musnąłeś moje ramię i szepnąłeś na ucho, że nie wiesz czy jutro będziesz, na prawdę się zmartwiłam. jednak tylko uśmiechnęłam się i zapytałam czemu. odpowiedziałeś, że prawdopodobnie odchodzisz z tej szkoły, że już wcale Cię nie będzie. nie dziw się, że musiałam schować twarz w dłoniach. przez te raptem 3 dni, które byłeś u Nas w klasie, cholernie przyzwyczaiłam się do Twojej obecności. nie możesz odejść, wiesz? nie pozwalam Ci!
|