kiedy spotykali się po ich rozstaniu, to na każdym spotkaniu dawał jej nadzieję. a to uśmiechem, miłym gestem a nawet zdarzało się, że namiętnymi pocałunkami. a kiedy wreszcie odważyła się zapytać, co dalej, o co chodzi. odpowiedział tylko 'wiesz maleńka, bo ja miałem Cię ochotę pocałować, nic więcej. ' ona ze łzami w oczach po prostu odeszła. '
|