kochała, pragnęła, marzyła o nim . łudziła się , że on ją też kocha . Żyła nadzieją , że ją kiedyś zauważy - szarą myszkę , że ją pokocha. co dzień nakładała maskę szczęścia , pod którą kryło się cierpienie . wciąż wierzyła . nawet na łożu nagłej śmierci nie przestała wierzyć , wciąż miała nadzieję , że jeszcze zdąży zobaczyć jego twarz i z jego ust usłyszeć : kocham Cię .
|