Kolejny dzień siedzę, płaczę i umieram z tęsknoty. Tak bardzo brakuje mi Twojego oddechu, uśmiechu i tych min, którymi mówiłeś wszystko. Brakuje mi Twojej obecności, wiesz? To tak jakby ktoś zamknął mnie w szczelnym pomieszczeniu i odciął dostęp do tlenu. Umieram.. [lovexlovex]
|