Wspomnienia, wspomnienia, które powinny już odejść w niepamięc, no cóż, takie jest życie, czasu cofnąć nie można. Czasami los samoistnie oddziela nas od ludzi, którzy nie byli wstanie wnieść niczego więcej do naszego życia, a przykładowo- od nas chcieli pobrać jak najwięcej. Nikomu źle nie życzę , to już nie te czasy, za wiele się nauczyłam, aby teraz poprzez zawiść z mojej strony to zniszczyć. Wolę być cichym obserwatorem innych, odsunąć sie na dalszy plan jeśli chodzi o bezcelowe komentowanie i po cichu kształtować swoje rzemiosło i doskonalić się w tym fachu. Nie spoglądam w tył, żyję teraźniejszością i wyciągam ręcę do przyszłości, aby przyciągnąć do siebie swoje cele. Nie, nie straciłam niczego- patrzę na to zupełnie inaczej. To co mogłam to zyskałam, na pewno jakieś doświadczenie i lekcję na przyszłość. Teraz muszę się wytrzepać ze starego kurzu i znów brnąć przez siebie.
|