szkoła ? ponoć miejsce w któym mamy poznawać przyjaciół i uczyć się. ja w swojej czuję się jak na wybiegu, bądź w piekle. na wybiegu ? kiedy idąc korytarzem nie ma panny która nie zmierzy Cię z góry na dół - czujesz się jakbyś celowo szła, by inne mogły Cię obczaić. w piekle ? codzienny widok Ciebie, i codzienne uzmysłowienie , że jednak istniejesz, a co za tym się ciągnie - płacz i bezsenne noce , to nic innego jak piekło.
|