Kiedyś gdy zadzwoniłam do Ciebie zapłakana, nie zdołała nic powiedzieć, tylko głośno szlochać do telefonu, nie zdążyłam się nawet rozłączyć, a Ty już byłeś przy niej, trzymałeś mnie za rękę przez cały dzień, bo Twoja księżniczka pozdzierała sobie kolana... A teraz nic...
|