. siedziałam w parku kilka długich chwil, myśląc wciąż o nim. plułam sobie w twarz, bo nie przyznałam się, że kocham. a to przecież nie jest nic takiego, to nie jest życiowa zbrodnia, tu nie ma reguł - nie jesteś w świecie gier. mimo wszystko, było cholernie trudno, wszystko przez to, że żyłam z tym sama, że nikt nigdy nie dowiedział się jak bardzo Go kocham ...
|