wszystko wydaje się być tak cholernie beznadziejne. wszystko traci sens . nie mam siły już nawet wstać - mówiąc : ej, weź się w garść. tracę kontrole nad własnym życiem, które wymyka mi się i leci w dół, tak niewyobrażalnie głęboki dół z którego nie podniosę się. drżą mi ręce, w oczach błyszczą łzy , w uszach odbijają się słowa ' i tylko Twój uśmiech pcha mnie do przodu' . ja pragnę tylko Twojej obecności, znaku , że jesteś, pamiętasz - przecież to nie tak wiele ... / veriolla
|