Był środek lata. Byłam na wakcjach bez ciebie. To była udręka. pisaliśmy do siebie, dzwoniliśmy, ale to mi nie wystarczało. Pewniego dnia poszłam na pomost i powiedziałam sobie: Jejku, jak ja chciałabym żeby on tutaj był, wtedy to byłyby moje najwspanialsze wakacje. Posiedzialam chwile jeszcze nad wodą, a kiedy wracałam do domku to na szczycie plaży zobaczyłam Ciebie. Uśmiechniętego od ucha do ucha i z wielkim sercem w ręku z napisem : KOCHAM CIE NA ZAWSZE !
|