Poznawałem świat. I wtedy po raz pierwszy spotkałem Jimmy'ego Conwaya. Nie mógł mieć wtedy więcej niż 28 czy 29 lat, ale już był legendą. Wystarczyło, że pojawił się w drzwiach i wszyscy dostawali szału. Za samo otwarcie drzwi dawał portierowi 100 dolarów. Rozdawał setki przyjmującym zakłady i krupierom. Barman dostawał setkę za to, że lód był zimny.
|