Już było późno. Już mogłem spokojnie położyć się do łóżka. Dobranoc wszystkim – powiedziałem radosnym głosem i udałem się do swojego pokoju. Uklęknąłem przed obrazem Pana Jezusa i ‘zmówiłem’ modlitwę. Owa modlitwa to było jedno słowo. Nic więcej. Jedno tak ważne słowo - dziękuje. Słowu temu towarzyszyła tylko cisza przerwana jedynie dźwiękiem spadającej łzy na podłogę. Po modlitwie wziąłem telefon i słuchawki. Położyłem się, założyłem słuchawki i włączyłem muzykę. Hmm na początek niech będzie Avantasia. cdn
|