Byłeś wszędzie. Oczywiście, spieprzyłeś mi życie. Fakt, że z wdziękiem. Wkurwiałeś mnie jak jasna cholera, ale też fascynowałeś jak nikt. Przyjemnie było mieć Cię obok siebie. Przyjemnie było czuć Twoją fałszywą miłość. Pieprznięty facet. Ale to szaleństwo najbardziej mnie w nim pociągało. Są chwile kiedy żałuje, że się poznaliśmy. Chcę tylko zapomnieć. To najtrudniejsze. Kocham Cię i nienawidzę, jedno większe od drugiego. A prawda jest taka, że czasami tak mi Ciebie brakuje, że ledwo mogę to znieść. / xyourblackangelx
|