Nienawidzę nocy. Wracają wspomnienia, a natłok niechcianych myśli miażdży mi głowę.
Nienawidzę tych snów, które przypominają mi o Tobie. To właśnie one sprawiają, że budzę się z totalnym metlikiem i pustką. Tęsknię za Tobą, za dawnym Tobą. Za tym, który jest blisko mnie i kocha. Za tym, który robił z siebie idiotę tylko po to, bym sie uśmiechnęła. Tylko za tym.
|