Widzisz, czasami trzeba komuś powiedzieć coś, co nie jest prawdą, wbrew sobie, skłamać specjalnie, by się bronić, albo by czegoś nie stracić. A często zwyczajnie ze strachu. Przed samym sobą, przed tym, co będzie. Trzeba też pozwolić odejść ukochanej osobie, jeśli wasza... miłość nie ma szans. On dokonał wyboru, nie umiał zdecydować inaczej. Dla niego to wszystko działo się za szybko i zbyt gwałtownie. Mówił ci, że to pierwszy raz, tak? I mówił, że go to przerosło. Marija, ty jesteś dawcą. Masz w sobie tyle ciepła, że mogłabyś ogrzać Antarktydę. On jest biorcą. Może się bał, że się przy tobie spali? W jednej chwili dostał od ciebie więcej, niż przez całe życie i nie wiedział, co z tym zrobić. Czas. Tylko czas. To wszystko, co macie. Poza tym, zdajesz się zapominać, ze facet ma mózg i móżdżek. Mózg między nogami, a móżdżek w głowie.
|