Uwazam ze kobiety sa po prostu naiwnie nierozumne. Przychodzi taka do Ciebie wysztafirowana, zrobiona i w ogóle. Pakuje Ci sie na kolana, całuje Cie, dotyka w rozne miejsca,pozwala dotykac siebie, bez ceregieli daje zaciagnac sie do łozka, chociaz dobrze wie, ze to bedzie tylko jeden raz.Mowie jej o tym wyraznie kilkakrotnie, ale wcale jej to nie przeszkadza. Potem juz tylko krzyczy jak jej dobrze, drapie mi plecy tymi swoimi tipsami, a rano ubiera sie po cichu i ucieka jak jakis skazaniec nie dajac mi szansy na powtórkę. A potem? Ledwo 2 dni pozniej bombarduje mnie wyrzutami jakim to jestem kurewskim nieczułym gnojem , bo nie napisałem jej na dzien dobry tego pierdolonego esa "Dzien dobry słonce!;*". Ale słonce czemu miałbym to robic? To, ze sie z Toba przespalem wcale nie znaczy, ze z Tobą bedę.
|