Wiesz co chcę ci serdecznie podziękować. Za każde złe słowo które do mnie kierowałeś. Za każdy uczynek który na mnie zwalałeś. Tak. to koniec. Miedzy nami przyjaźń umiera. Co ja mówię.. Już umarła. Jej już nie ma. Myślę, że jesteś zadowolony. No bo w końcu zostałeś z tej strony 'spełniony'. Dwa moje związki roz(..)liłeś. I widze ze w siebie nawet zwątpiłeś. Skłóciłeś mnie z każdym z moimi przyjaciółmi. Już mam cie dosyć wbijamy gwoździe do twojej trumny! Za każdy uczynek Bóg ci wynagrodzi. Ja mam nadzieje..że ci tym życie 'osłodzi'. Nie chciałam życzyć Tobie źle. Lecz ty sam poprosiłeś więc.. Już dużo w moim szczęściu namieszałeś. O jakieś niestworzone rzeczy mnie oskarżałeś. Historie głupie wciąż wymyślasz. Może w końcu ktoś cię wyśmieje. Bo z tego co widzę.. żyję ci się jak w niebie. Gnoisz, przezywasz i GROZISZ.. tak jakby tobie nikt nie miał zaszkodzić! Ale poczekaj. Tak szybko tu stanie inny chłopak.. w mordę od niego dostaniesz. Myślę że już się znacie. `nea
|