Ja tylko potrzebuję kogoś, kto mnei po prostu przytuli jak będę smutna, będzie się smiał ze mną jak będę wesoła, pocieszał gdy nie będę chciała żyć i robił ze mną różne głupoty gdy mnie najdzie ochoto. I będzie mnei wspierał, tak po prostu. Czemu nie moę znaleźć takiego faceta, czemu wszystkie takie osoby są płci żeńskiej?
|