wiesz, nie jestem z tych, które na widok świetnego auta krzyczą , piszczą i kręcą się w kółko. owszem, mam auto na widok którego zapiera mi dech w piersiach, ale nie okazuję tego na pokaz. wychodząc na miasto nie ubieram dwunastocentymetrowych szpilek, by potykać się o kostkę którą wyłożony jest ratusz. może czasem ubiorę się tak , że zwracam na siebie uwagę - jednakże nie robię tego głupota, tylko stylem. tak, tez lubię mocny makijaż - ale nie nakładam tony tapety na twarz. nie robię nic na pokaz , jestem sobą. / veriolla
|