- Nie uśmiecham się zbyt często, by nie kusić losu. Wyrzuciłam wszystkie kolorowe ubrania. W kosmetyczce zostały tylko czarna kredka do oczu i tusz do rzęs. Czasami tylko, w lepsze dni, maluję usta na czerwono i oglądam zdjęcia z czasu, w którym byłam tak cholernie szczęśliwa.
|