Nienawidzę tych chwil, gdy odnoszę wrażenie, że mimo cudownego chłopaka i kilku prawdziwych przyjaciół, to tak naprawdę do niczego w życiu nie doszłam. Czuję się po prostu przesycona monotonią każdego następnego dnia. To tak jakby szalony naukowiec właśnie dowiedział się, że już nigdy życie go niczym nie zaskoczy.
|