22:30. Wbiłam do Ciebie z browarem. Nie mogłam pozwolić na to, abyś siedziała w domu sama, samotna! Nie tego dnia, kiedy wszyscy wyjechali. Potrzebowałaś mnie, a ja potrzebowałam Ciebie. Na noc miałam wrócić do domu, ale jak zwykle... to było niemożliwe ^^ Wiedziałam, ze zostanę. Spędziłyśmy razem noc tak jak za dawnych dobrych czasów. Śmiechy, chichy, rozmówki o facetach Tych Naszych i nie... No i te gazy! ; P Brakowało mi tego. < 3 Obudziłam się, gdy wyszłaś do łazienki. Później zrobiłaś kawę i przyniosłaś coś słodkiego. Ehh... Teraz studia, praca... Ciekawe jak to będzie. / vasziii_ann
|