Przeciez moje zachowanie jest takie typowe ze az banalne. Ten sam typ, ten sam schemat,powtarzany w nieskonczonosc.Wiec nie rozumiem dlaczego jeszcze zadna, ale to zadna z was nie zorientowała sie ze nie zmienie sie specjalnie dla niej , ze mnie nie da sie oswoic, wychowac sobie na wiernego az do smierci melodramatycznego chłoptasia rodem z komedi romantycznej.
|