Gdy płakałaś płakałyśmy wszystkie.Gdy się śmiałaś zarażałaś śmiechem nas 3 . Dziś nie wiem kiedy mówiłaś prawdę , czuję że nigdy nie byłaś moją przyjaciółką tylko obcą mi osobą. I zostałyśmy we 2 , lecz nie jest tak jak kiedyś bo gdy się pokłócimy to nie ma nikogo by nas pogodził i wmówił nam że to głupie. Wiesz? , wystarczyłoby abyś mnie przeprosiła albo bez słowa uśmiechnęła się do mnie ze skruchą a rzuciłabym Ci się na szyje i zapomniała wszystko to co zrobiłaś.. Przysięgam.
|