W te wakacje miałam jechać do babci. Nie chciałam Cię zostawiać samego, wiedziałam że będziesz za mną tęsknić ale nic nie mogłam zrobić. Wyjechałam na 2 tygodnie. Pewnego dnia wybrałam się nad rzeczkę koło babci domu. Siadłam na brzegu skały i rysowałam patykiem na piasku twoje imię. Ktoś nagle z tyłu krzyknął moje imię i wylał na mnie wiadro wody. Oburzona, odwróciłam się natychmiast cisnąc kamień prosto w ziemię. Gdy nagle zobaczyłam Jego i jego roześmiane oczy, poczułam ulgę tęsknoty ,która z dnia na dzień przybierała na sile. / kasiak12995
|