- Zakochałam się we własnym wyobrażeniu o nim. Stworzyłam faceta idealnego. Przychodził do mnie w snach, był czuły, romantyczny, nosił mnie na rękach i głaskał po włosach. Nigdy nie pozwoliłabym mu od siebie odejść.- Więc dlaczego o niego nie walczyłaś? Dlaczego bez słowa patrzyłaś jak odchodzi? Dlaczego go nie zatrzymałaś?! - To jest kurewsko proste! Ponieważ ten prawdziwy ON w najmniejszym stopniu nie przypominał tego, w którym się zakochałam. Dlatego właśnie stworzyłam tego idealnego, aby nie widzieć jego wad.
|