Kolejny deszczowy dzień, krople powoli spływają po szybie, szarość nieba przyprawia mnie o dreszcze. Mieliśmy dziś ze znajomymi opić dla niektórych zakończenie wakacji, tylko pogoda nie jest po naszej stronie więc zostaje w domu z gorącą herbatą z mlekiem. Ty też jesteś w domu, siedzisz przy laptopie, jesteś dostępny.. Ile bym dała żebyś w końcu zdjął tą parszywą maskę z twarzy, przypomniał sobie o mnie i odezwał się./gosia0511.
|