poszłam na spacer. przyjaciel mi poradził. byłam wściekła. nie wiem czy na samą siebie czy na to co się dzieje wokól mnie. zaczełam walić pięścią w drzewo z taką siłą że w ciągu 20 sekund zaczął krwawić mi cała ręka. jeszcze nigdy nie czułam w sobie takiej złości.
|