EROTYK :D o zmierzchu popłynęłam na największe wody. płynęliśmy oboje. pierwszy raz. w krzyku. w uśmiechu. w bólu. miał pachnące cytryną włosy . zasnął ze mną. ciepły wspólną rozkoszą. wilgotny, cytrynowy. baliśmy się. pierwszy raz. to nie koniec.pływam z nim w oceanach nienasycenia codziennie. patrzymy sobie w oczy bez strachu, cytrynowi, ciepli, wilgotni, ośmieleni. bez bólu. znam każdą zatokę, do której zawijamy. znam każdą falę, która nas unosi. znam najsłodszy zapach cytryny. kocham GO. // ogarnjsieej.
|