Kazdy centymetr Twojej skory, jej smak i zapach, gladz brzuszka i ksztalt piersi, plomienny gorac ust a takze kazda faldka, kazdy wlosek, zmarszczka, kazda twoja czastka doprowadza mnie do szalenstwa... ktos kiedys powiedzial ,,Dobrze jest miec cos nieosiagalnego, Jest o czym pisac i do czego wzdychac,, ale uwazam ze mimo iz pieknie brzmia te slowa to ich autor nie mial racji... dobrze jest ostatnim slowem jakim moglbym okreslic swoj stan... dobranoc ziemski Aniele, ale pomimo swej ziemskosci, Aniele nieosiagalny... delikatnych snow, aksamitnie zwiewnych i przynoszacych usmiech...
|