naczytałam się tych wszystkich pierdół o czasie który potrafi leczyć rany, więc czekałam, aż mnie z Ciebie łaskawie wyleczy. bezowocnie. w końcu zrozumiałam, że czas to nie żaden pieprzony cudotwórca, to tylko mała i duża wskazówka krążąca po tarczy z cyferkami, a ja nie zapomniałam. rany nadal się rozdrapują, a moja miłość wciąż rośnie w siłę.
|