Rozpaczliwie, po omacku
szukałam twoich ramion.
Znalazłam.
Zimną noc.
Bezwstydnie, bezsilnie
tęskniłam za twoim oddechem.
Zasnęłam.
Bez obietnicy snu.
. . .
Rano znalazłam twój list.
Napisany pragnieniem.
Podpisany
czułą tęsknotą pocałunku.
SZUKAŁAM CIĘ
|