Był monotonny wieczór, w sumie jak co dzień. Nagle w prawym dolnym rogu ukazała się koperta. kliknęłam. Gdy zobaczyłam Twoje imie mój oddech zamarł, ale w sumie to pytałeś się tylko o tytuł piosenki przy której tańczyliśmy tego najpiękniejszego wieczoru. Kurwa, nawet tytułu NASZEJ piosenki nie pamiętasz, a teraz pewnie będziesz tańczył przy niej z tą siksą.
|