czuje się jak kretynka, czekając na twoją wiadomość, która nie dochodzi.
Godzinami łudze się, że może pomyliłeś numery, straciłeś zasięg, albo zepsuł ci się komputer. Nigdy nie dopuszczam do siebie myśli, że może po prostu zapomniałeś o moim istnieniu...
|