Pamiętasz miejsce naszego pierwszego spotkania? Ja pamiętam je doskonale. Miła zielona polanka, zachodzące słońce i błękitne niebo pomieszane z odcieniami pomarańczy. Siedzieliśmy tam my i on, twój ówczesny chłopak. Nikt nie wiedział, że to się tak wszystko potoczy. Zaczęliśmy ze sobą pisać, potem widywać się najpierw jeszcze z nim a potem sami. Poszło tak szybko i teraz jesteśmy razem, szczęśliwi, zakochani w sobie.
|