Idąc do Ciebie na nasze pierwsze osobiste spotkanie myślałem sobie: "jeśli jej się nie spodobam?", "co ja będę mówił, przecież jestem nieśmiały?", ale jak tylko Cię ujrzałem wszystko poszło w zapomnienie, czułem się przy Tobie swobodnie jak ptak na niebie, mogłem mówić o wszystkim i miałem pewność, że mnie wysłuchasz. Potem wszystko poszło już górki.
|