ta okropna świadomość, że spaliłeś nasze wspólne zdjęcie, moją chustkę, z którą spałeś i wiele prezentów, które otrzymałeś ode mnie, nie pozwala mi spać. to wszystko co zrobiłeś, jest przeciwieństwem tego, czym zajmuję się ja, a mianowicie, nadal sypiam w Twojej bluzie, wtulając się w Twoją arafatkę, która pachnie Twoimi perfumami, które zakupiłam by nie zapomnieć Twojego zapachu, na półce siedzi miś od Ciebie, róże stoją zasuszone w tym samym wazonie, przywieszki do łańcuszka są schowane w szkatułce i pilnie strzeżone, bo nadal Cię kocham, wiesz.
|