Kiedyś był młody, głupi, wesoły. Chciał chodzić z jedną dziewczyną, pisał z nią, rozmawiał aż w końcu zdecydował się jej zapytać, czy chce z nim być, ale nie spodziewał się takiego ciosu, dostał kosza. Po tym wszystkim myślał, że to już koniec, że nie spotka go szczęście, że będzie samotny już zawsze aż nagle poznał w końcu tą jedyną, którą kocha ponad życie a ona go. Są obecnie bardzo szczęśliwi i widać, że to przetrwa przed długie długie lata.
|