Gdy mnie do siebie przytulił poczułam niepohamowaną radość, jakby wszystkie problemy spłynęły z ostatnią kroplą łzy, w tej jednej chwili stał się dla mnie podporą,a jego ramiona murem odgradzającym od całego świata...To naprawdę dziwne bo był to ktoś inny niż Ty.
|